Strona główna Kariera Obalamy mITy programowania

Obalamy mITy programowania

przez Mateusz Michalski
14 komentarzy 6,4K wizyt

Mity programowania powstawały latami. Pozornie śmieszne, mogą być bardzo szkodliwe i mieć poważne konsekwencje… Jest ogromna ilość osób, która marzy o rozpoczęciu pracy jako programista, tester, administrator, itd. Nie wiedząc od czego i jak zacząć, szukają informacji w Internecie, w rezultacie natrafiając na masę nieprawdziwych teorii, które mogą zablokować drogę do kariery. 😥

1. Każdy może zostać programistą

Mam mieszane uczucia co do tego określenia. Powiedziałbym, że każdy może zostać programistą, kto ma odpowiednio silną wolę, chęć rozwoju i duuuuużo wolnego czasu (szczególnie na początku). Oczywiście, jeżeli myślisz abstrakcyjnie, masz umysł analityczny i trochę duszy artysty (programiści tworzą coś z niczego, jesteśmy poniekąd artystami), będzie Ci znacznie łatwiej na starcie.

Nie ma co się oszukiwać, programistą nie zostaje się za piękne oczy, czy przez wujka w zarządzie. Na to trzeba pracować latami. Braki w wiedzy wyjdą już pierwszego dnia pracy, więc nie ma sensu udawać i kłamać w CV.

Programista - hacker

Znam wiele osób, którym udało się przebranżowienie i pracują w IT na różnych stanowiskach, zarabiając bardzo dobre pieniądze. Ale znam tyle samo osób, które skończyły na słomianym zapale, bez sensu wydanych pieniądzach na kursy i szkolenia oraz z dużym rozczarowaniem. Wszystko przez to, że nastawili się na duże pieniądze za „klepanie w klawiaturę”.

Wychodzi na to, że nie każdy nadaje się do tego zawodu ale czynniki decydujące o tym, zależą tylko i wyłącznie od nas samych. 😎

2. Studia informatyczne są potrzebne

Na ten temat można rozmawiać godzinami. Zwolennicy stron „za” i „przeciw” będą wysuwać swoje argumenty i udowadniać swoje racje. Ja uważam, że prawda jest po środku…

Studia - uczelnia

Studia są ważne i nie można mówić, że nie. Oczywiście nie są wymagane i niezbędne! Znam wielu niesamowitych specjalistów ze świata IT, którzy studiów technicznych nie kończyli. Ha! Nawet znam takich, którzy studiów nie zaczynali i są po technikum informatycznym lub liceum. I wiesz co? Są ekspertami w swojej dziedzinie. Pamiętaj jednak, że choć teraz jest spory niedosyt w branży IT, nie oznacza to, że będzie tak zawsze. Nie wiemy z czym zmierzymy się za kilka lat i czy ten przysłowiowy „papier” (dyplom) będzie nam potrzebny czy nie.

Uczelnia uczelni nie jest równa. Największy paradoks występuje, kiedy idąc na Politechnikę czy Uniwersytet ma się nadzieję, że uczelnia będzie na wysokim poziomie. Ja idąc na studia myślałem, iż spotkam wysokiej klasy ekspertów w osobie wykładowców i laborantów. Niestety tych pełnych pasji, chęci dzielenia się wiedzą i normalnego podejścia do studenta można było liczyć na palcach. Efektem tego było kilka lat męczarni i kucia totalnie niepotrzebnych informacji, pisania kodu na kartce papieru i nieprzespanych nocy przez sprawozdania, które nic nie wnosiły.

Kiedy moje męczarnie trwały w najlepsze, znajomi na prywatnych uczelniach tworzyli ciekawe projekty, w nowych technologiach, z wykładowcami pracującymi zawodowo w firmach IT.

Niestety… na rynku pracy wciąż panuje opinia, że publiczna uczelnia to jest coś! A z własnego doświadczenia wiem, że z tym różnie bywa. 🙄

3. Szkoły i kurs programowania w „8 tygodni”

Widziałeś gdzieś takie hasło? A może było jeszcze ambitniej i „gwarantowało” pracę programisty po 4 tygodniach? Chyba wszyscy związani z IT, nie uczący w tych „szkołach” mają dość tego typu haseł. Osoby niedoświadczone i nieświadome wierzą w magiczne obietnice, przez co wydają duże pieniądze… W sieci można znaleźć informacje ile osób w rzeczywistości znajduje pracę w IT po takich szkołach i możesz mi wierzyć, nie jest to duży procent.

Szkoły programowania to stosunkowo świeży temat. Prawdziwy boom zrobił się w ciągu ostatnich kilku lat, kiedy do mass mediów zaczynały wypływać informacje o gigantycznych pieniądzach za rzekome nic nie robienie. Ale powiedz szczerze, zaufałbyś osobie, która pracowała jako nauczyciel i po 4 tygodniowym kursie na lekarza będzie przeprowadzać operację? Wydaje mi się, że nie…

Większość szkół tego typu liczy tylko na jak największe zarobki. To, że zapłacisz kilka tysięcy nie wiele Ci pomoże… pieniądze nie sprawią, że ominą Cię długie godziny nauki i ćwiczeń. Dlatego mając bogate źródła wiedzy w Internecie, poszukaj darmowych kursów online, blogów, książek albo poradników na YT. Spokojnie znajdziesz tam wszystko co potrzebne do rozpoczęcia kariery w IT! 🙂

4. Bez angielskiego ani rusz

Tutaj bywa różnie, bo to głównie zależy od firmy do której trafisz. Jeżeli będzie to firma międzynarodowa, to bez angielskiego niewiele zdziałasz. Angielski na pewno będzie Ci potrzebny w codziennej pracy, do raportowania postępów prac, uzgadniania zadań, itd. W takim przypadku język musisz mieć dobrze opanowany w mowie, piśmie i czytaniu.

Słowa - język angielski

Jeżeli jednak trafisz do polskiej firmy gdzie z angielskiego się nie korzysta, wystarczy Ci poziom umożliwiający czytanie dokumentacji i pisanie kodu. Tak czy siak, pracuj nad nim bo nigdy nie wiesz gdzie trafisz.

Możesz zostać wysłany na delegację do zagranicznego klienta i wtedy angielski będzie must have, a szkoda żeby coś takiego zablokowało Ci przyszłość 😉

5. Wysokie pensje na start

Plik pieniędzy

Bardzo wysokie pensje w branży IT to prawda! Wielu specjalistów może cieszyć się wynagrodzeniem powyżej 10, a nawet i 20 tys. zł. Miej jednak na uwadze, że do takich kwot zazwyczaj dochodzi się latami i nie są to pieniądze, które spadają z nieba. Za takie pensje trzeba być specjalistą w swojej dziedzinie.

Jeżeli liczysz, że na początku swojej kariery będziesz zarabiał „kokosy”, to uważaj… nie będziesz. Nierzadko zdarza się, że pracownik IT na stanowisku juniora zarabia dużo mniej od osób niezwiązanych z branżą. I bardzo prawdopodobne, że taki stan będzie się utrzymywał przez pierwszy rok albo dwa. Po takim okresie nauki, rozwoju i znaczących postępów, pewnie zbliżysz się bliżej granicy 5 tys. zł.

Bardzo wysokie pensje są i nie jest to mit, jednak osiąga się je po wielu latach ciężkiej pracy. 😀

Koniec części pierwszej

Na ten moment to tyle. Zbiorę listę kolejnych 5 mITów programowania, przeanalizuję i wrzucę za jakiś czas.

Jeżeli chcesz być na bieżąco z artykułami i jesteś ciekawy co będzie dalej, daj lajka na naszym profilu FB, a przede wszystkim zapisz się do newslettera! Spodobał Ci się artykuł? Może zaciekawią Cię inne wpisy na naszym blogu.

Dzięki za Twój czas, widzimy się niebawem 🙂

5 7 votes
Oceny

Powiązane wpisy

Subscribe
Powiadom o
guest
14 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Strona wykorzystuje cookies i przetwarza dane zgodnie z zasadami opublikowanymi w Polityce Prywatności. Jeżeli nie wyrażasz zgody na przetwarzanie danych, zmień ustawienia swojej przeglądarki. Wybierając "OK", zgadzasz się na warunki przetwarzania. OK Więcej