Na wstępie bardzo dziękuję za miłe słowa, które mogłem przeczytać na wielu portalach, gdzie poprzedni artykuł był udostępniony. Nie spodziewałem się, że wpis zostanie aż tak pozytywnie przyjęty! To jak, obalamy kolejne mITy programowania? Zapraszam! 😉
6. „Innym się udaje, tylko nie mi…”
Ten punkt był głównym wyznacznikiem dla zdjęcia wyróżniającego. Bardzo dużo osób używa tego argumentu jako usprawiedliwienia siebie i swoich niepowodzeń w karierze. Branża IT jest chyba jedną z niewielu, w której może spełnić się „American Dream” i można przejść od przysłowiowego „pucybuta” do milionera. W tym zawodzie to my rozdajemy karty i my decydujemy jak potoczy się nasza kariera. Potrzebne są tylko, albo aż: determinacja, upór i ciężka, ciężka praca.
Każdy kiedyś zaczynał i każdy miał ciężko, nie jesteś wyjątkiem. Nie patrz na innych, nie wiesz ile mieli nieprzespanych nocy i ile ich kosztowało dotarcie do miejsca, w którym aktualnie są. Dlatego patrz w lustro i interesuj się tym kogo zobaczysz w odbiciu, a inni niech będą dla Ciebie inspiracją i motywacją!
7. Praca biurowa = 0 problemów ze zdrowiem
Wielu (szczególnie niezwiązanych z branżą) uważa, że „informatycy” mają dobrze, gdyż nie pracują fizycznie, przez co nie mają problemów ze zdrowiem. Bzdura… Liczba potencjalnych schorzeń wcale nie jest mniejsza od zawodów „fizycznych”.
- Cieśnia nadgarstka
- Bóle karku
- Schorzenia kręgosłupa, np. kifoza
- Problemy ze wzrokiem, np. zapalenie spojówek lub krótkowzroczność
- Bóle głowy – często wywołane przemęczeniem
- Otyłość
Jeżeli jesteś młody, nie bagatelizuj zdrowia i nie myśl, że na dbanie o siebie będziesz miał czas. Zadbaj o swój organizm już teraz! Rób przerwy w pracy, rozgrzewaj nadgarstki, daj odpocząć oczom i postaraj się uprawiać jakiś sport. Nie musi to być nic szczególnego… rower, spacer, bieganie lub siłownia. Cokolwiek… coś co pomoże Ci się rozciągnąć, rozgrzać mięśnie, a do tego spali nadmiarowe kalorie. Być może dzięki temu utrzymasz swoje ciało w dobrej kondycji przez kolejnych naście lat.
Dla ogólnego ruchu polecam jazdę na rowerze, np. do pracy. Dla oczu, krople nawilżające i okulary ze szkłami odbijającymi światło niebieskie. Do nadgarstków PowerBall, który przy regularnych ćwiczeniach powinien ochronić przed cieśnią nadgarstka.
Pamiętaj, że zdrowie masz tylko jedno. Po co Ci te miliony, jak przypłacisz to zdrowiem? 🙁
8. Jestem słaby z matmy… programowanie nie dla mnie
Mówi się, że matematyka to królowa nauk i coś w tym na pewno jest. Otacza nas wszędzie, niezależnie od kultury, regionu czy narodowości, a w IT jest jej naprawdę dużo! 🙂
Dobra informacja jest taka, że nie musisz być orłem z matmy żeby pracować w IT. Zależy to głównie od tego do jakiej firmy, zespołu i projektu trafisz. Jeżeli będziesz zajmował się Front-end’em lub programowaniem w językach wysokiego poziomu, to z matematyką za wiele wspólnego nie będziesz miał – chyba, że będzie tego wymagać specyfikacja produktu. Jeśli trafisz do projektu, który będzie bazował na językach niskiego poziomu i zajmował się, np. sterownikami, silnikami do gier lub grafiki, to matematyka będzie z Tobą każdego dnia, przez co na pewno się przed nią nie ukryjesz. 😉
Wszystko zależy od tego jaki kierunek obierzesz i do jakiego projektu trafisz. Myślę jednak, że nie ma powodu abyś się tym tematem przejmował. Zawsze braki w wiedzy można nadrobić, gdy tylko będzie taka potrzeba.
9. Zostałem Juniorem, teraz już z górki!
Słyszę to zdecydowanie za często od Juniorów wchodzących do świata IT. Kiedy po wielu, ciężkich miesiącach nauki i przygotowań udaje Ci się dostać pierwszą pracę, możesz być spokojny… to nie koniec. Pamiętaj, że staż lub pierwszy pracodawca to tylko wierzchołek góry lodowej. Cała kariera to ciągły rozwój, uzupełnianie wiedzy, czytanie, słuchanie podcastów lub oglądanie konferencji branżowych. Technologia i cyfryzacja pędzi w takim tempie, że bez rozwoju i podążania za trendami zaczniesz się cofać.
Największy paradoks tkwi w tym, że im wiesz więcej, tym bardziej zdajesz sobie sprawę, że wiesz bardzo mało. 😉
Wiem, że nic nie wiem.
10. Zmiana pracodawcy co kilka lat
Ten punkt to z jednej strony mit, a z drugiej prawda. Wszystko zależy od miejsca, w którym się aktualnie znajdujesz. Doświadczasz w firmie rotacji projektów, żeby nie wpaść w monotonię? Korzystasz z nowych technologii, czy z tych samych od wielu lat? Jesteś doceniany przez szefa? Dogadujesz się z zespołem? Jak widzisz pytań może być wiele… a ten kij ma dwa końce. 😯
Osobiście znam wiele osób, które od kilkunastu lat pracują w jednej firmie, przy jednym projekcie i mogę powiedzieć jedno… większość z nich wiedzą zatrzymała się na poziomie juniora z 2-letnim doświadczeniem.
Ale jak to możliwe?!
Z drugiej strony, jeżeli mimo wieloletniej współpracy z jedną firmą, nadal się rozwijasz, poznajesz nowe technologie i rozwiązania, tworzysz nowe produkty i masz świetny zespół, może nie warto kombinować? Jeżeli pieniądz się zgadza i wszystko dookoła, po co szukać. Wszędzie jest dobrze gdzie nas nie ma, trzeba uważać żeby „wielką” zmianą nie pogorszyć swojej sytuacji – bo i takie przypadki się zdarzają. W innych firmach też są projekty, które wymagają wieloletniego utrzymania, obyś tam nie trafił. 😉
Koniec części drugiej
Kolejna piątka za nami! Może uda się zebrać następne i w efekcie zagoszczą tutaj za jakiś czas. Na koniec, mam nadzieję że nie zawiodłem Cię i ten artykuł spodobał Ci się tak samo jak poprzedni, daj znać w komentarzu!
Jeżeli chcesz być na bieżąco z artykułami i jesteś ciekawy co będzie dalej, daj lajka na naszym profilu FB, a przede wszystkim zapisz się do newslettera! Spodobał Ci się artykuł? Może zaciekawią Cię inne wpisy na naszym blogu.
Dzięki za Twój czas, widzimy się niebawem 🙂