Szablony w C++ mogą nieść za sobą niepokojący wydźwięk. Dla jednych są zagadką, a dla …
Filip Kwiatkowski
Filip Kwiatkowski
Jak to jest uczyć i pisać w C++, dobrze? Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że niedobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że darmową abstrakcję. Ekhm... Darmową abstrakcję, która podała mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy padłem ofiarą długiego czasu wykonania i ciężkich do obsługi błędów. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe szablony wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne paradygmaty, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzecz, które pomaga nam pisać dobry kod. Ja miałem szczęście, by tak rzecz, ponieważ je znalazłem. I dziękuję darmowej abstrakcji. Dziękuję jej, darmowa abstrakcja to bezpieczeństwo, darmowa abstrakcja to wydajność, darmowa abstrakcja to czytelność. Wielu programistów pyta mnie o to samo: "ale jak ty to robisz? skąd czerpiesz tę radość?". A ja odpowiadam, że to proste - to umiłowanie darmowej abstrakcji - to właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład korzystam z szablonów, a jutro... kto wie, dlaczego by nie, oddam się pracy społecznej i będę ot, choćby pisać... znaczy... proxy obiekty...